Wednesday, 24 October 2012

You raise me up



 Kapelusza jeszcze tutaj na pewno nie było, a być może szkoda. Ja sama oglądając zdjęcia dziewczyn w kapeluszach zachwycam się tym jak urokliwie wyglądają, ale co do siebie samej w nim mam pewne wahania. Być może dlatego, że to dość rzadko spotykany widok na ulicy. Najbardziej wdzięcznym skojarzeniem z kapeluszem jest dla mnie postać kapelusznika z Alicji w Krainie Czarów i jego jedne z najbardziej zapadających w moją pamięć słowa "tylko wariaci są coś warci". Tak więc zgodnie z nimi pozwoliłam sobie na to by trochę poskakać po drodze. 


hat-sh
sweater-pimkie
jeans-stradivarius
boots-deezee.pl


Friday, 19 October 2012

Dancing shoes


 Z tytułowymi tańczącymi butami mają mało do czynienia ale są tak wygodne, ze na pewno mogłabym przetańczyć w nich całą noc, mowa o vagabondach. Oryginalne i w niebanalnym zestawieniu kolorów- takie jakie lubię najbardziej, lekko ekstrawaganckie ;)
 Prosta góra czyli podkoszulek i luźny, krótszy sweter w pasy w delikatnych, ostrożnych kolorach oraz najwygodniejsze jeansy z szafy (mogłabym w nich chodzić dzień w dzień) to zestaw, który mogłabym nosić codziennie. Do tego jeszcze ulubiona torba, która moim zdaniem dodaje charakteru niemal każdemu nawet najzwyklejszemu zestawowi. Do butów nawiązuje jedynie czapka. Czapki w takim kolorze szukałam sporo czasu w a tym tygodniu wzbogaciłam się o takie dwie, jedną krótszą i drugą dłuższą, jak to mówią głupi zawsze ma szczęście. Chyba tak właśnie lubię nosić się najbardziej dziewczęco ale na luzie.
 To słońce, które towarzyszy nam od wczoraj działa na mnie jak akumulator pozytywnej energii, świetne lekarstwo po takim ponurym tygodniu, a widok złotych latających liści to największa przyjemność jaką można czerpać z jesieni, może jednak nie taki diabeł straszny jak go malują.







top-h&m
 sweater, cap-sh 
jeans-stradivarius
bag- reserved
shoes- vagabond