Wednesday, 29 February 2012

POMÓŻCIE

Cześć dziś piszę do Was w niecodzienniej sprawie a chodzi o to, że mam do wygrana zakład i teraz aby mi pomóc musicie kliknąć SHARE pod tym linkiem  KLIK
translate: If you want help me, please click SHARE under THIS


Monday, 20 February 2012

miss u spring

Dziś postanowiłam poszperać trochę i przedstawić Wam moich faworytów z polskich seciówek i sklepów internetowych na nadchodzący sezon. Więc zaczynamy :)

sweater - bershka
t-shirt - orsay
studded jacket - zara
cardigan - kappahl




dress - house
shirt - kappahl
shorts - stradivarius
skirt - zara



studded boots - zara
shoes - reserved
studded loafers - deezee
floral shoes - dr.martens


Co do biżuterii to myślę, że jak najbardziej złoto i kwiaty, choć ja wolę jednak cięższą biżuterię i wydaje mi się, że nie będzie grzechem połączyć ćwieki z pastelowymi kolorami.

Thursday, 16 February 2012

wine velvet leggins

Z wielkim entuzjazmem mogę wykreślić jedną z rzeczy z mojej wish listy, a dokładniej mowa o welurowych legginsach. Już jakiś czas temu przymierzałam się do ich zakupu, ale nigdy nie była jakoś całkowicie przekonana, a wczoraj jakby mi z nieba spadły, znalezione pośród dżinsów w sh.




ps: z moich farbowań końcówki pierwsze 2 dni były czerwone, dziś pozostało mi już jedynie tylko ombre :c

Sunday, 12 February 2012

color ends

Właśnie nałożyłam na końcówki dwa zmieszane kolory czerwień i blond, nie mam pojęcia co z tego połączenia wyjdzie, cicho licze na róż, aczkolwiek wątpię. Za 15 minut się okaże i być może pierwsze fotki :*

Wednesday, 1 February 2012

hello feb

Patrzę czasami tak przekrojowo na to jak zmieniała się moda na przestrzeni lat. Każda epoka nam się z czymś kojarzy lata 20- długie sukienki, długie rękawiczki- kobieta niezwykle seksowna, lata czterdzieste to dla mnie futro, toczek, kapelusz z ogromnym rondem i mocno podkreślona talia. 60's to niesamowity niespełniony sen, istny raj, dzieci kwiaty, pełen kolorowy oversize, wianek na głowie i papieros w ręku. Miło też kojarzą mi się lata osiemdziesiąte- brokat, cekiny, lateks, Boney M, disco, afro na głowie. No a teraz przyszedł czas na XXI wiek. Jak ubieramy się my? Na ulicy brakuje ludzi, którym mogłabym sie przyglądać z podziwem i nie mogła od nich oderwać oczu. W szkole jak mijam rówieśników nie zauważam nikogo aby wyróżniał się czym kolwiek nerdy, rurki, bluza, conversy, emu. Wszyscy wyglądają tak samo, a tak samo w moim mniemaniu znaczy źle. Najbardziej cenię sobie indywidualność, odwagę do wyrażania siebie i nie przejmowanie się krzywymi spojrzeniami innych, tego nam brakuje. Ja sama od ponad roku mogę sobie przyznać w tych dziedzinach wielki plus. Więc co nasze pokolenie zostawi po sobie dla przyszłych pokoleń fascynatów mody? Czy będzie to zgarbiona postać w obcisłych jeansach, trampkach i obszernej bluzie z kapturem na głowie. Mi się ten obrazek nie podoba, resztę zostawiam wam do przemyślenia

kilka moich fotek :)