Z wielkim entuzjazmem mogę wykreślić jedną z rzeczy z mojej wish listy, a dokładniej mowa o welurowych legginsach. Już jakiś czas temu przymierzałam się do ich zakupu, ale nigdy nie była jakoś całkowicie przekonana, a wczoraj jakby mi z nieba spadły, znalezione pośród dżinsów w sh.
ps: z moich farbowań końcówki pierwsze 2 dni były czerwone, dziś pozostało mi już jedynie tylko ombre :c