Monday, 9 April 2012

after easter

Czuję że obżarłam się za cały rok, a tymczasem za 20 minut jadę do babci, życzcie mi wytrzymałości, a to tylko dlatego, że jestem okropnym tchórzem i boję się wyjść ze znajomymi na dwór :)
Wczoraj rano zdążyłam zrobić jeszcze szybko zdjęcie mojego stroju na śniadanie wielkanocne, nie jest to jakiś wyjątkowo elegancki strój, więc zamierzam go nosić także do szkoły, może poza obrożą dlatego, że nienawidzę nosić biżuterii w szkole.
Mokrego poniedziałku :*