Monday, 2 April 2012

floral print

Ponieważ w tym sezonie znów kwiatowe wzory są HOT, to postanowiłam rozejrzeć się za czymś jednocześnie pastelowym jak i kwiatowym, to moje ulubione rozwiązanie. Nie przepadam za wielkimi kwiatami w jaskrawych kolorach. Spodnie w kwiaty już od dawna mi się okropnie podobały, jednak dopiero te, na które namówiłam dziś mamę w h&m są idealne. Cienki, miękki materiał, długość 7/8 czyli doskonałe do trampek za kostkę oraz wyższy stan decydują o tym, że będę w nich pomiatać całą wiosnę. Wcześniej też czaiłam się na te ze stradivariusa, jednak nie byłam do nich przekonana. Może i nie wyglądają na moich nogach tak jak bym sobie marzyła, wiemy że wszystkie wzory zawsze dodają kilku centymetrów a moje nogi same w sobie mają ich wystarczająco dużo, to stwierdziłam, że będą moją motywacją do ćwiczeń, tak sobie wmawiam, że wytrzymam dłużej niż miesiąc.